poniedziałek - piątek 8-16 sobota 10-14

Złotowskie restauracje XIX-XX

W Złotowie na przełomie XIX i XX wieku było kilka lokali gastronomicznych, które cieszyły się ogromnym wzięciem!
 
Przede wszystkim restauracja przy ulicy biegnącej do Zwierzyńca, prawdopodobnie późniejszy tzw. Kaczy Dołek. Restauracja nazywała się Danemark czy po polsku – Dania. Jej właścicielem przez lata była rodzina o nazwisku Sowiński. Nieopodal stała piękna willa rodziny o nazwisku Frohwerk. Adolf Frohwerk był mistrzem rzeźnickim, miał nowoczesny sklep przy pl. Paderewskiego (niedawno sklep Skiba). Willę spalono po wojnie.
 
Innym słynnym lokalem był Kloster, czyli po polsku Klasztor. Nazwa wzięła się od tego, że prowadziły go trzy niezamężne siostry… w opinii klientów – zakonnice. Lokal mieścił się przy Petersilienmarkt, czyli przy obecnym Starym Rynku. W Klasztorze podawali dobre sznapsy!
 
Trzeci lokal, o którym warto wspomnieć mieścił się w aptece przy Wilhelmsplatz, czyli obecnym placu Kościuszki. W aptece można było się zaopatrzyć w leki, zioła, bandaże, ale też w napoje wyskokowe i posiedzieć dłuższą chwilę w sali na zapleczu. Ta „restauracja” funkcjonowała w latach 1805-1895!
 
A… W miejscu, gdzie stoi Maria-Martha-Haus przy obecnej ulicy Obrońców Warszawy (później m.in. internat Liceum Pedagogicznego, obecnie prywatne mieszkania), stał kiedyś lokal gastronomiczny. Mówiąc i pisząc szczerze, właściciel Graeser „prządł” kiepsko. Swego czasu u aptekarza Wintera kupił 12 win i nie zapłacił. Winter był zły i aby odzyskać, choć w części swoją należność, zaprosił swoich gości do Graesera. Złożył zamówienie na wino w dużej ilości, które restaurator rad nierad przyjął. Cóż, gdy piwnica była pusta! Graeser, jak każdy człowiek w niedoli, wymyślił nie lada fortel. Apteka była niedaleko, więc pognał do żony Wintera, meldując jej, że mąż sobie życzy wina na wynos. Pani Graeser życzenie wypełniła rzetelnie i Winter z przyjaciółmi popijając świetne wino był przekonany, że odbiera swoją należność. Kiedy wrócił do domu omal nie dostał zawału, gdy zorientował się w fortelu Graesera…
 
Powyższe zdjęcia pochodzą z kalendarza złotowskiego na rok 2023. Wyd. Muzeum Ziemi Złotowskiej
 
Skip to content