✨Grudzińscy. 400 lat obecności✨
📍 Galeria za Winklem
17 maja 2025 r.
Siedemnastowiecznym Złotowem władały wielce zasłużone dla Wielkopolski rody: Potulickich, Grudzińskich i Działyńskich. Z początkiem XVII w. Zygmunt z Grudny Grudziński herbu Grzymała [1572 – 1653], ówczesny wojewoda inowrocławski i kasztelan nakielski sukcesywnie wykupywał dobra złotowskie. Równo 400 lat temu stał się właścicielem Złotowa i znacznej części Złotowszczyzny. W 1625 r. Zygmunt Grudziński nabył od Jana Potulickiego miasto Złotów wraz z zamkiem i kilkunastoma okolicznymi wioskami za 249 850 złotych.
Ta okoliczność skłoniła Muzeum Ziemi Złotowskiej do zorganizowania wystawy ukazującej wkład Grudzińskich w dzieje naszego miasta.
Zygmunt Grudziński doskonale pomnażał swoje kapitały. Po ojcu Stefanie odziedziczył zaledwie 10 wiosek. Umierając, był właścicielem 10 miast i kilkuset wsi. Wielkopolska szlachta wymogła na Sejmie ustawę zabraniającą Grudzińskiemu dalszego nabywania dóbr, a mówiąc wprost – bogacenia się. Złotów stał się ulubioną rezydencją wojewody kaliskiego.
Z zamku na wyspie uczynił najwspanialszą rezydencję magnacką na Krajnie. Możemy podziwiać ją na sztychu Dahlbergha. Zabalsamowane zwłoki wojewody spoczywają obok jego małżonki Anny z Opalińskich i wnuka Zygmunta w podziemiach złotowskiej fary.
Syn Zygmunta, Andrzej Karol Grudziński odziedziczył po ojcu wraz z rozległymi dobrami tytuł wojewody kaliskiego. Od 1648 r. jako pułkownik uczestniczył w wojnach kozackich na Kresach. W czasie wojny ze Szwedami, pod Ujściem, 1655 r. zhańbił się, skłaniając wielkopolskie pospolite ruszenie do kapitulacji. Wiosną następnego roku dołączył do wojsk St. Czarnieckiego, odnosząc wspaniałe zwycięstwa nad wojskami szwedzkimi. W akcie zemsty król Karol Gustaw zniszczył złotowski zamek i znaczną część miasta.
Po potopie Rzeczpospolita wyniosła go do godności wojewody poznańskiego i obdarowała starostwem rogozińskim. W 1661 r. A. K. Grudziński wraz z małżonką Marianną ufundowali złotowską farę. Konsekracja odbyła się latem 1669 r. Cztery lata wcześniej wojewoda obdarował miasto spisanym ponownie przywilejem. Andrzej K. Grudziński zmarł w 1678 r. i spoczywa w kościele św. Wita w Rogoźnie, tam też pochowano jego żonę.
Stefan Adam, syn Andrzeja Karola to ostatni z rodu złotowskich Grudzińskich. Wraz z matką mozolnie dźwigał z ruin zniszczone miasto i wzorem przodków sprawnie zarządzał swymi dobrami. Ufundował wraz z matką kościół i klasztor w Górce koło Łobżenicy. Wzorem ojca brał udział jako rotmistrz husarski w wiekopomnej bitwie pod Wiedniem (1683 r.) u boku króla Jana III Sobieskiego. Zmarł młodo, dożywszy trzydziestu lat. Trzy pokolenia Grudzińskich na trwale wpisały się w dzieje naszego miasta i regionu.
🖼 Co zobaczycie na wystawie?
Trumienkę 4-letniego wojewodzica Zygmunta Grudzińskiego z portretem trumiennym i herbami rodowymi w barokowej oprawie funeralnej. Portrety małżonków Mariannę ze Święcickich Grudzińską i jej męża Andrzeja Karola, rodziców małego Zygmunta. Część wyposażenia ruchomego fary: barokowa monstrancja i ornat konsekracyjny z datą 1669 i herbem fundatorki, mowy pogrzebowe Zygmunta Grudzińskiego z 1653 r. oraz Andrzeja K. Grudzińskiego z 1678 r., siedemnastowieczne sztychy Dahlbergha przedstawiające Ujście (1655) i Złotów (1657), XVII w. eksponaty z wykopalisk na Wyspie Zamkowej… Przybliżymy też epokę, w której działali Grudzińscy (obrazy, fotografie, dokumenty, mapy, artefakty spod Ujścia, itp.)
Kuratorzy wystawy: Wioletta Bednarz i Jerzy Jelonek
Wystawa potrwa do 17 lipca 2025 r.
Galeria za Winklem, plac Paderewskiego w Złotowie