poniedziałek - piątek 8-16 sobota 10-14

Złotowskie Powązki

Od wczesnych lat XVIII wieku istniał przy obecnej ul. Staszica cmentarz ewangelicki, o którym (tylko z opowieści) wiemy, że był bardzo piękny. Posiadał alejki, imponujące grobowce, zadrzewienia i krzewy. Z czasem powstał także w sąsiedztwie cmentarz katolicki. Po drugiej wojnie światowej, w 1949 roku z cmentarza ewangelickiego wydzielono cmentarz wojenny.

Z braku miejsca do pochówku cmentarz katolicki zajął drogę prowadzącą na cmentarz ewangelicki, mocno się rozrastając. Pozostała część ewangelicka po wojnie zaczęła popadać w ruinę, w nieodległym czasie cmentarz ten zlikwidowano.

Cmentarz katolicki w połowie lat 70. ubiegłego wieku zamknięto dla pochówków, jednakże w dalszym ciągu jest miejscem wartym odwiedzenia, ponieważ pochowano tam na przestrzeni lat wielu złotowian polskiego i niemieckiego pochodzenia.


Tuż przy świątyni – pomnik Floryana Noryśkiewicza, wybitnego Polaka, który walczył o polskość Ziemi Złotowskiej.


Godne podziwu są mogiły nauczycieli złotowskiego Liceum Ogólnokształcącego – państwa Marii i Władysława Miś, czy pani Anny Borkowej. Osobliwym miejscem na cmentarzu jest stanowisko, gdzie są pochowani członkowie bardzo starego rodu Włoszczyńskich.

Na cmentarzu przy kościele swoje miejsce mają między innymi uznane osobistości jak Anton Rebikowski, Leo Pyszora, Andreas Bonin, Alicja Hoffman, ks. Proboszcz Alfons Sobierajczyk i ks. Prałat Feliks Grzeszkiewicz, Jan Rożeński, Izydor Maćkowicz.
Cmentarz, każdy nagrobek to osobna historia.

Skip to content